czwartek, 31 maja 2012

Na różowo, na czerwono

Przedstawiam broszeczkę "nie wiadomo co to", w pastelowych kolorkach.


i zaraz za nią bransoletka z innej bajki, chociaż też z sutaszu

Będą kiedyś do bransoletki kolczyki, żeby był komplecik :).



7 komentarzy:

  1. Broszka wyjatkowa, dla mnie litera "s", bardzo by mi pasowała!!!
    A bransoletka jest niesamowita!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. no popatrz, tyle razy ją wyoglądałam ze wszystkich stron i nie dopatrzyłam się w niej literki, a teraz, kiedy Ty to zauważyłaś, widzę, że faktycznie ma taki kształt :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Bransoleta tryska pomysłowością:-)))

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo lubię połączenie szarości z jasnym różem ;) Piękna ta brocha.

    OdpowiedzUsuń
  5. szalenie podoba mi się to "nie wiadomo co" :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O bardzo serdecznie dziękuję za dołączenie do gorna obserwujących miojego bloga:) Ja też również będę obserweować tutaj, bo nie wiedziałam, że masz blogspota:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze. Dają wiele radości i motywują do dalszych rękoczynów :)
Kajjka