Ze starych zapasów, które postanowiłam jakoś zagospodarować powstała broszka.
Fioletowe kuleczki również dostały swoją oprawę i powstał z nich komplet, który zapotrzebowała moja córka, na 18-tkowy prezent dla kleżaki.
Kolorystyka może zdawać się trochę poważna dla młodej osóbki, ale została dobrana zgodnie z życzeniem panny, dla której komplecik powstał.
Broszka elegancka a komplecik śliczny
OdpowiedzUsuńJak zawsze piękne prace,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle cudo i do tego w moich ulubionych kolorach. Piękna praca. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne sutaszki ..pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpiękne prace, zdolniacha z Ciebie :) będę tu częściej zaglądac :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam również do siebie :)