czwartek, 19 maja 2011

Stare i nowe

Pożyczyłam aparat, wprawdzie tylko na jeden dzień, ale zawsze coś. Zdjęcia zrobiłam hurtem i oczywiście nie wrzucę wszystkich naraz ;). Bieda bez własnego sprzętu. Próbowałam wcześniej pstrykać telefonem, ale jakość jest koszmarna i dałam sobie spokój. Byle do wiosny ;). Jakoś dam radę.
Dzisiaj na pierwszy rzut pójdą zielone trawki z sutaszu, które wreszcie doczekały się zaplanowanych dla nich drewnianych koralików.
Kolory są niestety mocno przekłamane, w rzeczywistości są trawiasto-zielone w dwóch odcieniach zieleni, a drobne koraliki mają odcień ciemnego angielskiego różu. Niestety, mimo wielokrotnych prób w żaden sposób nie potrafię oddać ich właściwego koloru na zdjęciu. I nie jest to chyba wina aparatu, bo przed ukończeniem pstryknęłam je jeszcze moim i był ten sam problem. Po prostu ta zieleń w jakiś taki specyficzny sposób odbija światło i nie da się ich inaczej sfotografować. To zdjęcie i tak przeszło obróbkę i jest przynajmniej zbliżone do właściwej barwy. Trudno tak musi zostać.

Na dokładkę, stara zawieruszona fotka, z tych dwóch co mi się znalazły, a na niej fioletowe wisiory z zamszowych i szklanych koralików.
I to by było na tyle dzisiaj, reszta pewnie po niedzieli. W weekend będę nieobecna. Wszystkim Gościom życzę miłego niedzielnego wypoczynku :).

4 komentarze:

  1. te zielone kolczyki, chociaż jak piszesz , mają przekłamane kolory są baaardzo ładne , fioletki też mi się podobają - lubię ten kolor.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasiu,alez zdolniacha z Ciebie.Piekna bizuteria,a w tym poscie moj faworyt to kolczyki w moim ukochanym zielonym kolorku.Cudo.Pozdrawiam cieplutko i zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  3. cieszę się, że się Wam podobają :), do zielonych będzie jeszcze wisiorek ;) w bliżej nie określonej przyszłości ...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze. Dają wiele radości i motywują do dalszych rękoczynów :)
Kajjka