poniedziałek, 18 kwietnia 2011

Smoluchy

Zrobiłam sutaszowe smoluchy, z masy perłowej i hematytu. Troszkę są cięższe niż moje poprzednie sutasze, więc zawiesiłam je na zamkniętych biglach. W planie miały być bigle angielskie, ale wyszły... jednak na takich kolczyki też nie wyglądają źle. Sprawdziłam na osobistym uchu ;)

Za to kolejne są bardzo leciutkie, chociaż dosyć długie. Zrobione z brokatowych kuleczek na lince. Zrobiłam je jakiś czas temu, ale tutaj ich chyba jeszcze nie było.
 Ach, i jeszcze zadebiutowałam ze swoją stroną na facebooku, będzie mi niezmiernie miło jeśli ktoś mnie tam "polubi", o TUTAJ

2 komentarze:

  1. Piękne obie pary, a sutasz coraz bardziej precyzyjny! Super. Ja Cię polubię! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za "polubienie" :D i cieszę się, że widać postępy w moim sutaszowaniu :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze. Dają wiele radości i motywują do dalszych rękoczynów :)
Kajjka