poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Wydziobane

Oto czym się zajmowałam ostatnio. Tak pod wielkanocne koszyczki troszkę :).




Zrobiłam sobie długą przerwę od sutaszu, ale zaczyna mi go już brakować, więc wkrótce i moje nowe sutaszowe tworki pokażę światu, a dzisiaj jeszcze jeden zaległy pleciony wisiorek z łańcuszkiem.



...o proszę... dwustronny wyszedł, jak widać :)

No i w ogóle wiosna idzie dzień dłuższy, a ja zdecydowanie wolę dłubać przy dziennym świetle, mam więc mocne postanowienie pożegnać zimowego leniucha i wziąć się do dzieła :D.

8 komentarzy:

  1. PIĘKNA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne, szczególnie pierwsza:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. cudne serwetki!!!! można prosić o schemacik? pozdrawiam Gosia mój mail: gosia.chryc@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Imponujące serwety, pierwsza najpiekniejsza :) wisiorek śliczny :) Ja też tęsknię do twojego sutaszu :]

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie sobie "wydziobałaś":)

    OdpowiedzUsuń
  6. Serweta perfekcyjnie wykonana a wisiorek piękny!
    Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwsza jest naj, ale ananaski również super!

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne serwetki, podziwiam ,ale ten wisiorek też jest cudny.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze. Dają wiele radości i motywują do dalszych rękoczynów :)
Kajjka