piątek, 8 kwietnia 2011

Letnio - plażowo

Wiem, że do lata jeszcze trochę czasu, ledwo wiosna dotarła do nas, ale wygrzebałam wczoraj z głębin mojego kuferka jakieś leżakujące tam muszelki i powstało coś w sam razm na plażę ;).

bransoletka na drucie pamięciowym...
...i naszyjnik na sznurku
Nie stanowią kompletu ale ze względu na podobną kolorystykę i materiał, z którego są zrobione całkiem nieźle się ze sobą komponują.
Przyszły dzisiaj zapinki do broszek, idę więc pomocować się z mocowaniem. Będzie to swoista premiera, ponieważ broszek jeszcze nie robiłam. Teraz zaś przygotowałam sobie dwie sztuki z sutaszu, co to miały być kolczyki, ale nie wyszły ;). Zobaczymy jak wyjdą w roli broszek...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze. Dają wiele radości i motywują do dalszych rękoczynów :)
Kajjka