poniedziałek, 28 marca 2011

I gotowe...

I są... rozgwiazdki w swojej pełnej krasie
tadam...
... moje pierwsze szydełkowe zawieszki i kolczyki o których mogę sobie nieco górnolotnie rzec "autorskie" ;). Mam jeszcze w planie niebieskie zrobić i...
  
...jeszcze tylko pozakańczanie nitek, pranie, krochmalenie, prasowanie, montaż i moja pierwsza "kolekcja" szydełkowa, gotowa :D. No, to ja się biorę do roboty. Zacznę od zupki na dzisiejszy obiadek...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarze. Dają wiele radości i motywują do dalszych rękoczynów :)
Kajjka