Zmieniamy kolorystykę na róże... Ta para solo, bez zawieszki, bo na nią brakło fire polishów ;).
Jednak same kolczyki są dosyć duże, więc spokojnie same, bez dodatkowych elementów mogą stanowić akcent ozdobno-kolorystyczny.
To jeszcze nie wszystko co trzymam w zanadrzu. Kolejne po niedzieli ;)
Cudne!!! Chyba sobie takie zrobię (chodzi mi o wzór) na wlasny uzytek
OdpowiedzUsuń:)
Usuńprzepiękne! :)
OdpowiedzUsuńWOW! Jakie piękne! Wspaniały kolor. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń