sobota, 30 sierpnia 2014

Dhanya

A takie prościaki tym razem.
Ciągle planuję porwać się na coś większego, ale chyba w prostych, nie nazbyt wymyślnych wzorach, czuję się najlepiej. Przedstawiam parkę pod nazwą Dhanya, oto one:




Znów mój ulubiony popiel, dzisiaj z liliową nutką :)

1 komentarz:

Dziękuję za komentarze. Dają wiele radości i motywują do dalszych rękoczynów :)
Kajjka