sobota, 8 lutego 2014

Kashvi

Po krwistej czerwieni odrobina chłodu w kolejnym mini kompleciku.
Oto Kashvi:




Kaboszony mają taki blado zielony kolor, niestety kiedy robię zdjęcia odbija się w nich wszystko, co popadnie i i ich kolor wychodzi zupełnie nieadekwatny do rzeczywistego, jeśli chodzi o elementy centralne. Pozostałe kolorki są idealne :).

Zapraszam także na Warsztacik Kajjki - piórem. Planuję tam niespodziankę na Walentynki, szczegóły znajdziecie w zakładce "Aktualności" :).